Rodzinka z dwójką dzieci wybiera się poza miasto na weekend do SPA. Chcą wypocząć, a przy okazji uczcić urodziny córeczki Marcelinki.  Jadąc, przypadkiem znajdują w lesie Dinozaura Pimpusia, który zgubił się podczas spaceru. Zabierają go ze sobą w nadziei, że po drodze uda się odnaleźć dom Pimpusia. Jest późny wieczór. Pod koła ich auta nieomal wpada  dziwny jegomość (nie ma odblasków). Dzieci rozpoznają w nim Pana Tenorka – postaci znanej z mediów. Okazuje się, że Pan Tenorek świetnie zna Dinozaura Pimpusia, śpiewa nawet o nim piosenkę, która stała się prawdziwym hitem. Pimpuś też kocha śpiewać! Porykując włącza się spontanicznie do każdej piosenki Tenorka, czym rozbawia wszystkich niesłychanie. Pan Tenorek nie tylko śpiewa, aktualnie wziął się za biznes – został Hodowcą Baloników. Hoduje je wedle nakazów współczesnej, bezstresowej pedagogiki. Skutek tego jest mizerny, bowiem jeden z baloników, Błękitny, ucieka mu ze stada. Pan Tenorek prosi rodzinkę o pomoc. W pogoni za balonikiem mają mnóstwo przygód, w końcu trafiają na Farmę Dinozaurów gdzie odnajdują dom Pimpusia. Wszyscy z radości,  wspólnie z dziećmi z widowni i Pimpusiem śpiewają przebój  „Dinozaur Pimpuś”. Ale czy odnajdzie się Błękitny Balonik?…Warto się o tym przekonać.

Ten rozśpiewany, pełen fantazji spektakl oparty na przebojach Pana Tenorka ( Jacka Wójcickiego) rozbudza szerokie pokłady wyobraźni u dzieci. Nie ma nic dziwnego w tym, że piosenka dobra na wszystko, ma moc, dzięki której samochód można uruchomić kluczem wiolinowym, bak napełnić mlekiem zamiast benzyny, a zespół muzyczny zmieścić w podróżnym kuferku.

Jednym z ważnych przesłań  spektaklu jest okazywanie sobie dobrych uczuć, empatia, wzajemne pomaganie i nie szczędzenie dobrych, czułych słów.

Bajkowy spektakl muzyczny, familijny, dla dzieci ( 4-9 lat ).